W środę 16 marca w naszym klubie gościł Teatr „A” ze spektaklem „Jonasz”. O czym opowiadał spektakl i kim są wykonawcy? „JONASZ” – opowieść o człowieku, który próbował przechytrzyć Pana Boga. Opowieść o Bogu, który troskliwie szuka człowieka i „pisze prosto” na koślawych ludzkich wyborach. Pierwsza sceniczna realizacja Teatru „A”; oparta na starotestamentalnej Księdze Jonasza, opowiada historię proroka mimo woli, któremu nie w smak powierzona misja. Ów sprawiedliwy, wyrwany z „bezpiecznej religijności”, zostaje posłany do ludu Niniwy, by wieszczyć zagładę i skłonić do nawrócenia. O ile łatwo jest wierzyć Jonaszowi w nieuchronną zagładę grzeszników, o tyle nie pojmuje zupełnie przedziwnej „ekonomii Bożego miłosierdzia”, nie pomnej, w obliczu szczerego nawrócenia, haniebnie grzesznego wcześniejszego życia Niniwitów.
Króciutka Księga Jonasza obfituje w dramatyczne zwroty akcji, w krnąbrnym proroku pozwala odnajdywać soczystą, niezwykle aktualną postać. I właśnie owa uniwersalność jonaszowych rozterek „uwiodła” twórców spektaklu, dla których przekaz biblijny nigdy nie traci na aktualności, co najwyżej domaga się wysiłku czytania go na nowo.
„Jonasz” opowiedziany jest językiem lekkim. Prorok, który wadzi się ze swoim Bogiem, wylewa żale, podejmuje próbę „przechytrzenia” Najwyższego, by ostatecznie doświadczyć przemiany, jest postacią na poły komiczną, na poły tragiczną, niedookreśloną – w obliczu Tajemnicy. Według reakcji widzów w trakcie i słowach po spektaklu inscenizacja podobała się. Poniżej prezentujemy kilka fotografii z tego wydarzenia.

[Pokaz zdjęć]